sobota, 20 lipca 2013
PROLOG
„Wiesz co, ja wcale nie chciałem być osobą półkrwi.
Jeśli czytasz te słowa, bo myślisz, że możesz być taki jak ja, do dam ci dobrą radę: zamknij natychmiast tę książkę. Uwierz w każde kłamstwo, jakie opowiedzieli ci mama i tato na temat twoich urodzin, i postaraj się zwyczajnie przeżyć życie”
Tak, tak właśnie zaczęła się moja przygoda… Niektórych nagle atakują potwory, innym ujawniają się ich magiczne moce w najmniej oczekiwanym momencie, a ja po prostu czytałam książkę… Właśnie. Byłam fanką „Percy’ego Jacksona i bogów olimpijskich” i innych serii o herosach. Fanką. Tylko fanką. A może jednak kimś więcej? Zaczęłam się nad tym głębiej zastanawiać… Myślałam o tym bardzo często. Teoretycznie nie powinno to być nic złego ale wystarczyło, że się domyśliłam, a już robiło się niebezpiecznie. Tyle dziwnych rzeczy działo się w moim życiu… Czasami widziałam jakieś cienie w krzakach, które jak potem sobie uświadomiłam raczej nie należały do ludzi. Kiedy czytałam swoje ulubione książki, zawsze zgadywałam jak bohaterzy wyjdą z sytuacji… I jakoś zawsze miałam rację. Często widywałam jakieś nienaturalnie wielkie owady, które zazwyczaj mnie atakowały. Ale nigdy nie zwracałam na to większej uwagi. Bardziej interesowały mnie moje narodziny. Tak… Tata mówił, że moja mama zaginęła. Znalazł mnie już jako trzylatkę pod drzwiami w wiklinowym koszyku z karteczką:
„To jest Twoja córka, Thirentiah. Strzeż jej jak oka w głowie i zaprowadź w bezpieczne miejsce. Kiedyś odegra ważną rolę.”
. Imię mam dziwaczne. Wszyscy na mnie zawsze mówili „Thin” albo „Thi”. Później zrozumiałam czemu moje imię było jakieś inne. Nie było zwykłym ludzkim imieniem. Ja też nie byłam człowiekiem. To znaczy nie w pełni. Byłam pół człowiekiem, pół bogiem. Herosem.
* * *
No to tak. Dzięki za przeczytanie prologu. Będę się starała dodawać rozdziały jak najczęściej, ale wiadomo, że potrzebuję motywacji, więc komentujcie i krytykujcie zarazem. Od razu mówię, że jakieś tam paringi będą ale raczej nie będę pisała ckliwych miłostek bo się do tego nie nadaję :D Z góry dzięki za czytanie ;)
~Miixedlife
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak więc...przyznam nie umiem zaczynać, ale się staram! To ta dysleksja, no ale to nie moja wina, że jestem herosem :3. No i...yey blog o herosach! ^^ Zaczyna się ciekawie. Nie widziałam żadnych błędów (pewnie dla tego, że sama jestem odwrotnością słownika) i wciągnęłam się. Czekam na więcej i dodaję blog do obserwowanych =D.
OdpowiedzUsuńTo może jeszcze wybaczysz małą reklamę ale zapraszam do siebie:
http://new-generation-of-hogwarts.blogspot.com/ (może i o HP ale wplotłam mitologię i sama trochę pozmyślałam)
http://meanwhileinanothergalaxy.blogspot.com/ (no a to moja autorska historia)
Więc czekam na więcej i życzę weny, niech potwory trzymają się od ciebie z daleka =).
~Des (no chyba wiesz która xD)
PS. lepiej by było jakbyś wyłączyła identyfikację obrazkową, wtedy łatwiej się komentuje.
Dzięki za kom i idę do Ciebie na blogi czytać ;) Hahahah błędów nie ma bo Word robi swoje xD
UsuńPS.Aaaa o identyfikacji obrazkowej zapomniałam, już wyłączam :D